- 15 kwietnia na telefon stacjonarny 85-letniej mieszkanki Inowrocławia zadzwonił telefon. Rozmówca powiedział, że jest lekarzem i dzwoni dlatego, bo jej siostra jest chora i potrzebuje leku, a ten jest płatny i to nie mało. Gdy seniorka potwierdziła, że ma pieniądze i da na lek, miał następnie skontaktować się z nią ktoś z kancelarii celem odbioru gotówki. Kobieta poszła w umówione miejsce na terenie Inowrocławia i obcemu mężczyźnie przekazała pieniądze - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.


To tylko jedna z metod, które stosują telefoniczni oszuści. Policja przypomina, jak nie zostać ich ofiarą.

Pamiętajmy, że obowiązuje zasada „ograniczonego zaufania” do nieznajomych. Dorośli często o niej zapominają, stając się ofiarami własnej łatwowierności i braku rozwagi. Oszuści wykorzystują ufność oraz dobre serce osób, które nie potrafią odmówić pomocy w trudnej sytuacji. Niespodziewane telefony osób podających się za policjantów, od dawno niewidzianych wnuków, siostrzenic czy kuzynów, nie muszą zakończyć się finansową porażką, jeżeli będziemy przestrzegać kilku podstawowych zasad:

  • zapytaj się, czy faktycznie dzwonił,
  • jeżeli rozmówca proponuje Ci, że możesz potwierdzić autentyczność dzwoniącego policjanta pod numerem 112 - zanim zadzwonisz pod ten telefon, sprawdź,czy rozłączyłeś poprzednią rozmowę,
  • gdy ktoś przedstawia się za policjanta pamiętaj, że policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy, nie działaj pochopnie pod presja czasu,
  • po rozmowie zadzwoń do kogoś bliskiego na znany Ci numer telefonu, by opowiedzieć o zdarzeniu – nie może być ono tajemnicą,
  • jeśli nie możesz skontaktować się z najbliższymi, niezwłocznie powiadom Policję o takim zdarzeniu, dzwoniąc pod numer 112.